Ostatnio trochę więcej pisałem o stronach www, m.in. o tym jak powstają. Chciałbym jeszcze chwilę zatrzymać się w tym temacie. Tym bardziej, że dostaliśmy kilka pytań w związku z tym. Antoni miał pełne ręce roboty szukając na nie odpowiedzi. No ale po to go przecież zatrudniliśmy. Dzisiejszy wpis będzie dotyczył pewnego skrótu, którym przy tworzeniu stron internetowych ma spore znaczenie.
CMS – co to jest?
System Zarządzania Stroną (ang. Content Management System) to najprościej rzecz ujmując mechanizm, który pozwala na łatwe zarządzanie zawartością strony. Dzięki niemu nie trzeba posiadać umiejętności programistycznych aby móc dodawać i kształtować treść na swojej witrynie. Użytkownikowi udostępnia się bardzo prosty interfejs z rozbudowanymi modułami za pomocą którego otrzymuje pełną władzę nad tym co ma się znaleźć na stronie.
W praktyce wygląda to w ten sposób, że po otrzymaniu od firmy gotowej strony www razem z CMS możesz w każdej chwili zalogować się do jej panelu administracyjnego i samemu nią zarządzać. Główną zaletą takiego rozwiązania jest przede wszystkim to, że jeśli będziesz chciał zaktualizować jakiekolwiek informacje czy ofertę na swojej stronie będziesz mógł zrobić to sam. Żadnego pisania do twórców i czekania na wprowadzenie. Szybko, łatwo i przyjemnie. Otrzymasz możliwość dodawania nowych artykułów, zdjęć czy filmów. Będziesz miał tak naprawdę wpływ na wszystko to co jest zawartością samej strony (nie jej szkieletem, tym zajmuje się już webmaster). I będzie to naprawdę proste w obsłudze. Np. edytor do wstawiania tekstów jest bardzo podobny do tego który można spotkać w popularnym programie Word.
A to nie wszystko. W mocniej rozbudowanych opcjach otrzymasz również dostęp do dziesiątek, a czasem nawet setek różnorodnych modułów. Wszystko dla Twojej wygody i funkcjonalności strony. Bo na koniec to przecież osoba która odwiedzi Twoją stronę ma na tym skorzystać najbardziej.
Co do dyspozycji?
Tak jak wspomniałem, oprócz standardowego zarządzania treścią, CMS dostarcza mnóstwa narzędzi które mogą ułatwić życie nie tylko administratorowi ale i odwiedzającym stronę. I tak oprócz podstawowych funkcji można otrzymać np.
- implementację statystyk strony
- formularz kontaktowy
- możliwość tworzenia podstron
- kalendarz, czat czy kanał RSS
- rozbudowaną galerię zdjęć z komentarzami i opcją polubień
- wyszukiwarkę na stronie
- tagi czy licznik odwiedzi
- możliwość wysyłania newslettera (którego samemu będzie się budowało!)
i wiele innych. Czasem, jeśli oprogramowanie na to pozwala można zamówić moduł który będzie stworzony tylko na Twoje potrzeby.
Czy każda strona musi mieć CMS?
Nie. Jednak prawda jest taka, że stron bez CMS już się praktycznie nie oferuje. W standardzie są otwarte, lub autorskie systemy. Płacisz w tym momencie za jego wdrożenie i dostosowanie do Twoich potrzeb.
A propos kosztów. Owszem są. To chyba jedyny minus tego systemu. Implementacja CMS to sporo pracy. W końcu ma to być narzędzie które ma być obsługiwane nawet przez kompletnego laika. Do tego dochodzą oddzielne instalowane moduły.
Czy warto w to inwestować? Na pewno. Ty bardziej, jeśli chcesz zaoszczędzić sobie później czasu i dodatkowych kosztów. Bo bez pełnej kontroli nad własną stroną trzeba będzie liczyć się z tym, że ktoś inny będzie Ci pomagać w jej zarządzaniu. I nie zrobi tego za darmo.
I tu postawię kropkę gdyż temat chciałbym skierować na konkretne przykłady. Na rynku są tak darmowe, ogólnodostępne CMS-y (np. WordPress) jak i płatne, autorskie. A to już materiał na kolejny artykuł.
Jak zwykle zachęcam do komentowania i zadawania pytań.
Mariusz Korzeniecki
witam, mam pytanie, napisaliście, że na rynku dostępne są darmowe oraz płatne CMSy. Które z nich są lepsze? Albo konkretniej czy się różnią w strefie funkcjonalności czy tylko ceną?
Już wkrótce pojawi się odpowiedni wpis w tym temacie:)
Moim zdaniem warto na początku zainwestować w CMS, zwłaszcza jeżeli nie posiada się fachowej wiedzy na temat zarządzania stroną. Znajomy próbował prowadzić stronę bez płatnego CMS, ale potem musiał inwestować w kolejne rzeczy, także w sumie wyszło mu drożej niż miałby płacić za samo CMS.