Gdy słyszę słowo „pop-up” to przed oczyma stają mi irytujące okienka na różnych portalach informujące mnie o rzeczach, które zazwyczaj kompletnie mnie nie interesują. I choć jako marketingowiec nie powinienem piętnować narzędzi z których sam czasem korzystam to niestety wielu wydawców nie do końca potrafi zachować umiar atakując użytkowników dziesiątkami różnych form reklam. Rozumiem, że statystyki i pieniądze muszą się zgadzać ale bez przesady… Nie ma się co dziwić, ze Ad Block zrobił się tak popularny.