Bez bicia muszę przyznać, że aby reklama mnie zainteresowała musi „coś” w sobie mieć. Te tajemnicze „coś” jest sprawą kluczową. Trochę jak w relacjach damsko-męskich. Jak tego nie ma to nie ma relacji 🙂 Ostatnimi czasy, akcje które w jakiś szczególny sposób mnie ruszają dotyczą zazwyczaj spraw ważnych. Spraw o których mówić warto i trzeba. W dzisiejszym odcinku „Co piszczy w YouTube” będzie właśnie o takich akcjach.