Człowiek to istota stadna. Zazwyczaj lubi przebywać wśród innych ludzi, pobierać od nich różne wzorce, iść za ich przykładem. I dotyczy to właściwie każdej sfery życia. Również zawodowej. Jeśli ktoś z czegoś korzysta, ba, jeśli dużo osób z czegoś korzysta, to znaczy że musi to być dobre. Taka opinia często jest początkiem nieprzemyślanych działań.
Gdzie jest moja strona?
Istnieje taka teza która dotyczy właściwie każdej informacji którą wyszukujemy w sieci. Otóż mawia się, że –
„Jeśli czegoś nie możemy znaleźć w Internecie to znaczy że to nie istnieje.”
Quo Vadis reklamo?
O tym wie każdy szanujący się przedsiębiorca. Nie każdy jednak wie jak tą dźwignią się posługiwać. W ciągu ostatnich 20 lat dokonał się tak duży skok technologiczny którego w historii ludzkości chyba jeszcze żadne pokolenie nie przeżyło. Co więcej obszarowo skok ów dotyczy praktycznie każdej naszej sfery. Dlatego tak istotnym z punktu widzenia każdej firmy oferującej produkty czy usługi jest dotarcie do tych sfer. I tak jak w ostatnich latach XX wieku główny przekaz reklamowy kierowano na media tradycyjne (prasa, TV, radio), tak obecnie wszystko skupia się w Internecie.
Moja pierwsza domena. Po co, jak i dlaczego.
Na samym początku trzeba zadać sobie jedno zasadnicze pytanie – czy potrzebuję domeny? Jeśli prowadzisz jakąkolwiek działalność zarobkową w Internecie to tak, potrzebujesz. I jeśli jeszcze jej nie masz to powinieneś pomyśleć nad tym ruchem. Domena to jeden z 2 głównych elementów stworzenia swojej wizytówki w sieci (drugim jest strona www, ale o tym innym razem). Dzięki domenie Twój potencjalny klient, czytelnik czy fan będzie mógł trafić do Ciebie. To jak adres ulicy w rzeczywistym świecie. Jak go nie masz to nie licz na to, że ktoś do Ciebie trafi.