Zbierałem się już od jakiegoś czasu, ale tu święta, tu majówka i jakoś nie było kiedy. Spieszę więc dziś z informacją, że nasz zespół powiększył się o kolejne dwie osoby. Zamówień (głównie) na sklepy internetowe coraz więcej więc musieliśmy zasilić nasze szeregi właśnie pod tym kątem. Do naszej ekipy dołączyli Robert oraz Damian.
Robert
Robert w naszym teamie pełni przede wszystkim obowiązki webmastera i jest naszym specem od silnika PrestaShop (przeszedł oficjalny kurs na Certyfikat Agencji PrestaShop). Oprócz tego okazało się że bardzo dobrze ogarnia YouTube, dzięki czemu zaczął rozwijać nasz oficjalny kanał oneBusinessTV. To jaki jest prywatnie opisuje już sam:
„Typowy produkt wczesnych lat ’90. Jestem wystarczająco stary żeby znać zależność pomiędzy ołówkiem a kasetą magnetofonową i jednocześnie wystarczająco młody by uznawać Youtuba za główne medium. Swoją ścieżkę obowiązkowej edukacji publicznej przeszedłem pod znakiem informatyki, czego efektem jest m.in. praca dla DiH.pl oraz… skrzętnie ukrywana wada wzroku. 🙂 Posiadaną wiedzę IT zdobywałem i zdobywam głównie we własnym zakresie. Efektem tego jest własny sposób myślenia i brak nawyków (dobrych lub złych) pochodzących z wiedzy akademickiej. Żadną ujmą dla mnie nie jest korzystanie z wiedzy innych, co niejednokrotnie czynię. Fascynuje mnie meteorologia ekstremalna oraz szeroko pojęte wideo internetowe. Ponadto jestem entuzjastą e-sportu, fanatykiem motoryzacji spod znaku Hondy i chodzącą encyklopedią serialu Lost.
Należę do tych szczęśliwych ludzi którzy lubią to co robią. :)”
Damian
Ten Pan ze zdjęcia to Damian, nasz nowy programista odpowiadający za tzw. front-end. Innymi słowy to on sprawia, że nasze sklepy działają tak jak powinny działać. W zakresie jego obowiązków leży m.in. instalacja i konfiguracja niezbędnych modułów, dopisywanie kodu jeśli jest to konieczne, uzupełnianie baz danych, testowanie sklepów oraz naprawianie ewentualnych błędów. W międzyczasie pisze również instrukcje naszym Klientom. Prywatnie to:
„Outsider nieprzepadający za światłem dziennym. Jego głównym zajęciem życiowym jest praca przy komputerze, gdzie niczym średniowieczny skandynawski wojownik (czyt. wiking) plądruje 'bugi’ na kontynencie Internetu. Najczęściej jego celem są sklepy, gdzie ubóstwia pisać różne instrukcje obsługi dla użytkowników, których otacza chaos. Woli Star Treka od Gwiezdnych Wojen.”
Mariusz Korzeniecki