Historia rynku e-commerce w Polsce sięga końca lat 90-tych. Wtedy właśnie w internecie pojawiły się takie tuzy jak Merlin czy Empik. Tylko kwestią czasu było wysypanie się kolejnych sklepów. Oczywiście początki były jak to zwykle bywa różne. Jednym się udało, innym nie do końca. Faktem jest jednak, że e-handel na dobre zaczął się zadomawiać w świadomości polskich internautów. Wg opracowania „Barometr e-commerce 2016” na naszym podwórku mamy już lekko ponad 20 tys. sklepów internetowych a wartość całego rynku w tym roku miała dojść do prawie 36 mld zł*. Trend wzrostowy rzecz jasna będzie się nadal utrzymywał. Sklepów na pewno będzie więcej, konkurencja będzie jeszcze silniejsza a znalezienie niszy będzie znacznie trudniejsze. Łatwo się domyślić, że najwięcej zyska na tym klient. Będziemy mieli większy wybór, zaczniemy odwiedzać dużo lepsze jakościowo sklepy (bo nadal jest z tym ciężko), a sprzedawca będzie musiał naprawdę się postarać by utrzymać się na rynku.